strona główna

TRYDENCKIE WYZNANIE WIARY z 1564

Gdy zaczęła się reformacja i kolejno powstały Kościoły luterański, kalwinistyczny, anglikański i inne, w Kościele rzymskim, ale z udziałem władców europejskich, trwały skomplikowane rozgrywki o zwołanie soboru reformatorskiego. 
Sobór zwołany wreszcie do Trydentu w 1545 przerwano po kilkunastu miesiącach, gdyż wśród uczestników nastąpił rozłam. Na nowo zwołano obrady w 1551, ale przerwano je w roku następnym wskutek wybuchu II wojny szmalkaldzkiej Karola V z luteranami. Obrady zdołano wznowić dopiero w 1562, do grudnia 1963 ogłoszono soborowe dekrety, ale nie uchwalono nowego wyznania wiary. Rok później ogłosił takowe papież Pius IV bullą Benedictus Deus. To Trydenckie Wyznanie Wiary - pod którym mieli złożyć podpisy wszyscy hierarchowie Kościoła rzymskiego - brzmiało jak następuje (tekst z późniejszymi dodatkami):

Ja N… mocno wierzę i wyznaję każdą prawdę z osobna i wszystkie razem, jakie zawiera Symbol wiary świętego Kościoła rzymskiego, a mianowicie:

[1] Wierzę w jednego Boga Ojca Wszechmogącego, stworzyciela nieba i ziemi, wszystkich rzeczy widzialnych i niewidzialnych; i w jednego Pana Jezusa Chrystusa, jednorodzonego Syna Bożego, narodzonego z Ojca przed wszystkimi wiekami, Boga z Boga, światłość z światłości, Boga prawdziwego z Boga prawdziwego; zrodzonego nie stworzonego, współistotnego Ojcu, przez którego wszystko się stało; który dla nas ludzi i dla naszego zbawienia zstąpił z nieba i przyjął ciało za sprawą Ducha Świętego z Maryi Dziewicy i stał się człowiekiem; który ukrzyżowany został dla nas pod Ponckim Piłatem, poniósł mękę i został pogrzebany; zmartwychwstał trzeciego dnia według Pisma św., wstąpił do nieba, siedzi po prawicy Ojca i znowu przyjdzie w chwale sądzić żywych i umarłych, a panowaniu jego nie będzie końca; i w Ducha Świętego, Pana i Dawcę życia, który od Ojca i pochodzi, który wspólnie z Ojcem i Synem cześć i chwałę odbiera, który mówił przez Proroków; i w jeden święty, powszechny i apostolski Kościół. Wyznaję jeden chrzest na odpuszczenie grzechów. Oczekuję wskrzeszenia zmarłych i żywota przyszłego wieku. Amen.

[2] Najochotniej uznaję i przyjmuję to, co Apostołowie i Kościół podają do wierzenia, oraz wszystkie tegoż Kościoła zwyczaje i ustawy. Podobnie przyjmuję Pismo św. według tego znaczenia, w jakim je pojmowała i pojmuje święta Matka Kościół, do którego należy wydanie sądu o prawdziwym znaczeniu i wyjaśnianiu Pisma św. Nigdy nie będę go pojmował i wyjaśniał inaczej, jak zgodnie z jednomyślnym przekonaniem Ojców.
Wyznaję także, że siedem jest w prawdziwym i właściwym tego słowa znaczeniu sakramentów Nowego Prawa, ustanowionych przez Pana naszego Jezusa Chrystusa dla zbawienia rodzaju ludzkiego, chociaż nie w tym sensie, by wszystkie były każdemu niezbędne. Są nimi: chrzest, bierzmowanie, Eucharystia, pokuta, sakrament chorych, kapłaństwo i małżeństwo. Wyznaję, że przynoszą one łaskę, z tym że chrztu, bierzmowania i kapłaństwa nie można powtarzać bez świętokradztwa. Przyjmuję także przyjęte i potwierdzone przez katolicki Kościół obrzędy używane podczas uroczystego sprawowania wszystkich wyżej wymienionych sakramentów. Uznaję i przyjmuję wszystko w całości i każdą rzecz z osobna, co zostało określone i ogłoszone na świętym Soborze Trydenckim na temat grzechu pierworodnego i usprawiedliwienia.
Wyznaję również, że we Mszy św. ofiaruje się Bogu prawdziwą, właściwą. przebłagalną Ofiarę za żywych i umarłych oraz że w Najświętszym Sakramencie Eucharystii jest prawdziwie, rzeczywiście i istotnie obecne Ciało i Krew wraz z Duszą i Bóstwem Pana naszego Jezusa Chrystusa, że tam dokonuje się przemiana całej substancji chleba w Ciało i całej substancji wina w Krew, którą to przemianę katolicki Kościół nazywa przeistoczeniem. Wyznaję także, iż nawet pod jedną tylko postacią przyjmujemy całego i nie umniejszonego Chrystusa oraz prawdziwy sakrament.
Wierzę niezachwianie, że istnieje czyściec i że duszom tam zatrzymanym pomagać może wstawiennictwo wiernych. Wierzę również, że należy czcić i wyznawać świętych, królujących razem z Chrystusem, którzy ofiarują za nas modlitwy swe Bogu i których relikwie trzeba czcią otaczać. Uznaję stanowczo, iż należy mieć i zachowywać obrazy Chrystusa, Najświętszej Panny Matki Bożej i innych świętych oraz oddawać im należną cześć i poszanowanie. Uznaję też, że Chrystus Pan udzielił Kościołowi władzy nadawania odpustów i że korzystanie z nich jest bardzo zbawienne dla wiernych.

[3] Uznaję święty, katolicki i apostolski Kościół rzymski, Matką i Mistrzynię wszystkich kościołów, a Rzymskiemu Biskupowi, następcy Księcia Apostołów błogosławionego Piotra, jako namiestnikowi Jezusa Chrystusa ślubuję i przyrzekam prawdziwe posłuszeństwo.

[4] Podobnie wszystko inne, co przez święte kanony i powszechne sobory; a przede wszystkim święty Synod Trydencki i powszechny Sobór Watykański, zostało podane, wykreślone i wyjaśnione zwłaszcza o prymacie Rzymskiego Biskupa i nieomylnym jego nauczaniu - bez wahania przyjmuję i wyznaję; zarazem wszystkiego, co przeciwne, wszelkich herezji przez Kościół potępionych, odrzuconych i wyklętych ja również nie uznaję, potępiając je, odrzucając i wyklinając.
Tę prawdziwą katolicką wiarę, poza którą nie może być nikt zbawiony, a którą w chwili obecnej bez przymusu wyznaję i naprawdę podzielam, tę samą całą i nieskalaną aż do ostatecznego tchnienia życia z pomocą Bożą stale dochowywać i wyznawać będę oraz dołożę wszelkiego starania, by moi podwładni lub inni, z urzędu mej opiece powierzeni, tę wiarę wyznawali i w niej byli pouczeni - ja tenże sam N… obiecuję i ślubuję, i przysięgam: tak niechaj mi dopomoże Bóg i święta Jego Ewangelia.

strona główna