DZIEJE RELIGII, FILOZOFII I NAUKI

indeks  |  antologia religijna  |  antologia filozoficzna  |  filozofia nauki

Wojciech Sady: wykłady

 

Fryderyk NIETZSCHE

Antychryst

przełożyła Krystyna Krzemieniowa, wybór za Zbigniew Kuderowicz, Nietzsche, Myśli i Ludzie, WP 1976.

§ 6. Przede mną bolesne, budzące grozę widowisko: ściągnąłem oto kurtynę zasłaniającą deprawację człowieka. Słowo to, w moich ustach, nie może jednego przynajmniej budzić podejrzenia: że zawiera moralne oskarżenie ludzkości. Ma ono sens — to chciałbym raz jeszcze podkreślić — wolny od moralizatorstwa: i to do tego stopnia, że ową deprawację najsilniej odczuwam właśnie tam, gdzie dotychczas najbardziej świadomie aspirowano do "cnoty" i "boskości". Rozumiem deprawację, jak można się już domyślić, jako décadence: twierdzę oto, że wszystkie wartości, w których ludzkość sumuje obecnie swoje najwyższe pragnienia, są wartościami dekadencji.

Zdeprawowanym nazywam zwierzę, gatunek, indywiduum, jeśli zatraca swe instynkty, jeśli wybiera, jeśli daje pierwszeństwo temu, co jest dlań niekorzystne. Historia "wyższych uczuć", "ideałów ludzkości" — a nie wykluczone, że będę musiał ją opowiedzieć — mogłaby niemal stanowić zarazem wyjaśnienie tego, dlaczego człowiek jest tak zdeprawowany.

Samo życie uważam za instynkt wzrostu, trwania, gromadzenia energii, mocy: gdzie nie ma woli mocy, jest upadek. Twierdzę, że wszystkim najwyższym wartościom ludzkości brakuje tej woli — że pod najświętszymi imionami obejmują panowanie wartości schyłkowe, wartości nihilistyczne.